Małe kroki do poprawy zdrowia

MabelAmber / Pixabay

W pędzie dnia codziennego i domowych obowiązków zapominamy o dbaniu o siebie. Wciąż odkładamy na później wizytę u specjalisty, mimo że dolegliwości bólowe nadal się zwiększają. Nie pomagają już apteczne specyfiki, a środki przeciwbólowe zaczynają determinować dzień? Pora przerwać to pasmo!

Profilaktyka, a zdrowie Polaków

Według przeprowadzonych badań, statystyczny Polak za główną wartość oprócz rodziny, stawia także zdrowie. Niestety nie idzie za tym profilaktyka. Wciąż zbyt mało czasu poświęcamy tylko sobie. Większość rodaków woli się nie badać, a na specjalistyczne badania kontrolne, wybiera się tylko pod przymusem.

Należy pamiętać, że większość chorób, wykrytych we wczesnym stadium, jest wyleczalne! Do badań kontrolnych powinny w szczególności podejść osoby, które są obciążone genetycznymi chorobami. Często wydaje się nam, że kłopoty ze zdrowiem zaczynają się w podeszłym wieku- nic bardziej mylnego! Lekarze zauważają, że coraz młodsze dzieci mają problem z nieprawidłowym poziomem cukru we krwi i wzrastającą epidemią otyłości.

Większość Polaków stosuje na co dzień zbyt dużo soli i cukru w codziennej diecie. Co może prowadzić do chronicznego zmęczenia, nieprawidłowych wyników cukru, cholesterolu, a także nadciśnienia.

Rusz się! Czyli o drobnych krokach podejmowanych na co dzień, za które w przyszłości sobie podziękujemy…

Specjaliści z dziedziny medycyny sportowej oraz kardiolodzy zalecają wykonywanie minimum 5000 kroków dziennie. Brzmi banalnie, a jednak regularny, nawet niewielki ruch, zapobiega wielu chorobom. Przede wszystkim w ten sposób dotleniamy cały organizm, wzmacniając w ten sposób pracę serca. Wpływamy także na pracę całego aparatu ruchowego oraz zwiększamy odporność.

Jak zatem skłonić swój organizm do codziennego chodzenia? Czy można zastosować jakieś sprawdzone patenty?

W dobie smartfonów można ustawić sobie przypomnienie dźwiękowe, które niejako zmusi nas do przejścia kilku kroków. Można także przygarnąć psiego przyjaciela lub sąsiada i razem wybrać się na szybki marsz. Jeśli jednak uważamy, że i na to nie mamy zbyt dużo czasu, warto wykorzystać zamienniku. Zrezygnujmy z komunikacji miejskiej za rzecz własnych nóg lub chociaż wysiadajmy o jeden przystanek wcześniej, pokonajmy piętra w bloku bez windy. Albo rzućmy się w wir domowych obowiązków, odkurzając, czy zamiatając można mieć już nawet 1000 kroków na liczniku!

Warto znaleźć sobie także aktywność fizyczną, którą lubimy i z chęcią uprawiamy. Regularny trening trzy razy w tygodniu nie tylko odwleka wyjazd do sanatorium i lekarską wizytę, ale i pozwala dożyć wielu lat w świetnej kondycji.